Sanktuarium NMP Matki Pocieszenia w Oławie

1 | 2 | 3 | 4 | 5

Z Witkowa Nowego do Oławy

– garść wspomnień o ks. Tadeuszu Pilawskim

Witków Nowy to małe miasteczko na Kresach Wschodnich Rzeczypospolitej Polski, na granicy wołyńsko-podolskiej, należące do archidiecezji lwowskiej, do dekanatu Pońsk. Ród Lanckorońskich wybudował w 1675 r. dla zgromadzenia augustianów kościół i klasztor pw. św. Trójcy. Właśnie w tym kościele od roku 1937 funkcję proboszcza pełnił ks. Tadeusz Pilawski.

Na początku drogi

Ksiądz Tadeusz urodził się we Lwowie 26 maja 1906 r. Miał czworo rodzeństwa (trzy siostry i brata). Świecenia kapłańskie przyjął w rodzinnym Lwowie. Oto relacja jednej z osób znających prezbitera: Księdza Pilawskiego pamiętam z mojego dzieciństwa. Wizytował on ochronkę, którą prowadziły siostry zakonne. Bardzo lubił dzieci, był bardzo wesoły. Chętnie uczestniczył w dziecięcych zabawach organizując je tak, by sprawić najmłodszym jak największą radość. Kiedy dzieci upadały, to ksiądz także upadał.

Ksiądz bp. Urban w swojej książce pt. Droga Krzyżowa Archidiecezji Lwowskiej wspomina: W Witkowie Nowym od 1937 r. duszpasterzował ks. Tadeusz Pilawski uzdolniony muzyk. Parafia w Witkowie Nowym była biedna. Jednak ks. proboszcz okazał się wspaniałym organizatorem i przy wsparciu hrabiego Badeniego wykonał tam prace remontowe jeszcze przed wybuchem II wojny światowej.

Pokrzyżowane plany

Wraz z wybuchem II wojny światowej nastał ciężki czas dla Polaków. Wywózki na Syberię, do obozów koncentracyjnych czy masowe mordy, to nie oszczędziły także mieszkańców Witkowa. Mimo groźby utraty życia, ks. Tadeusz dzielił ten los wraz ze swoimi parafianami.

W 1944 r. w Wielkim Tygodniu banderowcy podpalili miejscowy kościół. Z pożaru udało się uratować jedynie cześć wyposażenia, w tym cudowny obraz Matki Bożej Pocieszenia znajdujący się obecnie w naszym Sanktuarium. Ks. Pilawski wywiózł ten wizerunek z Witkowa Nowego w przebraniu kobiety, jak donosi ks. bp. Urban. W czasie podróży do Lwowa w pociąg uderzył bombowiec. Ze 170 osób podróżujących ocalało tylko pięć, w tym ks. Pilawski.

Pierwszy proboszcz w powojennej Oławie

10 czerwca 1945 r. ks. Tadeusz wraz z grupą mieszkańców z Radziechowa, Witkowa, Staja­nowa wyruszył na ziemie odzyskane (transport liczył 70 wagonów).

Prawie siłą zatrzymany w Oławie ks. Pilawski, był pierwszym proboszczem naszej parafii. Mimo opłakanego jej stanu, jak prawdziwy ojciec, troszczył się o przywiezionych przez siebie parafian oraz mieszkańców, szczególnie o młodzież. Starał się, by uzupełniali swoje wykształcenie. Prowadził chór. Założył liczne grupy modlitewne, w tym Żywy Różaniec oraz Straż Honorową Serca Jezusowego. Dbał o rozwój duchowy parafii. Przyczynił się do stabilizacji na Dolnym Śląsku.

Ksiądz Tadeusz Pilawski zmarł 12 października 1952 r.

Kamila Hamal i Stefania Mirecka